Dlaczego zarost wygrał z brodą?
Aby
posiadać piękną brodę trzeba przejść przez długi i trudny okres
zapuszczania. Co prawda efekt końcowy zazwyczaj rekompensuje
wcześniejsze niedogodności, jednak w praktyce utrzymanie brody potrafi
być uciążliwe i zniechęcić niejednego faceta. Co przeważyło
na rzecz zwycięstwa zarostu nad brodą? Co wkurza w noszeniu brody?
Codzienna pielęgnacja brody
O
brodę należy dbać tak samo (jak nie bardziej), niż o włosy. Każdego
dnia należy myć brodę specjalnym szamponem do brody. Zawierają one
składniki aktywne które oczyszczają i zmiękczają włos, a broda staje się
ładniejsza, zdrowsza i przyjemnie pachnie. Niezbędny jest także wosk
lub balsam , który ułatwi wygładzenie włosa tak, aby nie odstawał i
dostarczy dodatkowych substancji odżywczych do włosa.
Odruch
Z doświadczenia kolegów wiem, że gdy broda robi się już trochę dłuższa
(około 2 centymetry), to pojawia się odruch łapania za nią. Z racji
tego, że nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiej długości zarostu na
twarzy, pojawia się wrażenie, że zaczyna ona zwyczajnie przeszkadzać.
Odruch zaczyna być wkurzający zarówno dla brodacza, jak i rozmówców.
Przekłada się on także na obowiązek częstszego mycia brody, ponieważ gdy
cały czas ją dotykamy, poprawiamy – czasami (lub częściej niż
czasami:)) nie umytymi palcami, to zarost przestaje być świeży oraz
czysty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz