poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Męska biżuteria – co wypada, a czego nie wypada nosić mężczyźnie

Męska biżuteria. Styliści prezentują diametralnie odmienne poglądy na temat tego co wypada, a czego nie wypada nosić mężczyźnie. Jak jest naprawdę?

Co jest męską biżuterią?

Do męskiej biżuterii należy zaliczyć wszelkie dodatki, które nie spełniają innej funkcji niż funkcja ozdobna. Będą to mniej lub bardziej klasyczne łańcuszki, przywieszki, bransolety, sygnety. Męską biżuterią są także spinki do mankietów oraz spinki do krawata.
Męska biżuteria

Za męską biżuterię nie są natomiast uważane takie dodatki jak paski, portfele, okulary lub słuchawki. Są to akcesoria, czyli elementy niezbędne do wykonywania określonych czynności. Ich głównym zdaniem nie jest pełnienie funkcji ozdobnych. Choć nie zawsze są przez nas noszone w takim celu, to jednak korzystanie z nich ma swoje praktyczne uzasadnienie.
Co z zegarkiem? Czy można go zaliczyć do męskiej biżuterii? Odpowiedź na to pytanie nie wnosi zbyt wiele do dyskusji na temat tego, jaką biżuterię wypada nosić mężczyźnie. Dlaczego? Klasycy męskiej elegancji i liberalni styliści są niemalże zgodni. Zegarek to jeden z podstawowych elementów męskiego stroju i wypada go nosić każdemu mężczyźnie. Istotny jest natomiast odpowiedni dobór zegarka do stylu, stroju i okazji.

Męska biżuteria. Podejście restrykcyjne.

Najbardziej radykalne podejście głosi, że mężczyźnie wypada nosić tylko trzy elementy męskiej biżuterii. Są nimi: zegarek (o ile traktować go jako biżuterię), spinki do mankietów i obrączka. Wszelkie inne ozdoby są zbędne.
Zwolennicy takiego poglądu wskazują, że biżuteria to domena kobiet. To kobietom powinniśmy zostawić błyskotki. Facet powinien nosić tylko takie elementy biżuterii, które są praktyczne i niezbędne. Zegarek niewątpliwie spełnia te dwa kryteria. To samo można odnieść do spinek. Obrączka? Taka tradycja.
Nieco mniej restrykcyjni zwolennicy klasycznego podejścia wskazują, że dodatkowym elementem męskiej biżuterii może być sygnet. W szczególności, gdy niesie ze sobą określoną wartość dla noszącego, np. zawiera herb rodowy. Wszelkie bransolety i wisiorki nie mają racji bytu.

Zwolennicy męskiej biżuterii.

Zwolennicy męskiej biżuterii dzielą się na tych, którzy akceptują niemalże wszystko oraz tych nieco bardziej powściągliwych.
Bardziej restrykcyjne podejście głosi, że mężczyzna może nosić wykonaną ze szlachetnego kruszcu bransoletę lub naszyjnik. Najlepiej gdy naszyjnik wzbogacony jest zawieszką w postaci krzyżyka lub innego symbolu religijnego. Wszystkie inne elementy męskiej biżuterii uznawane są za atrybuty zniewieściałego mężczyzny.
Sporo jest jednak zwolenników bardzo swobodnego podejścia do męskiej biżuterii. Jak łatwo się domyślić, akceptują oni nie tylko elementy wskazywane przez klasyków, lecz także wszelkiego rodzaju bransolety, łańcuszki, zawieszki, a nawet kolczyki. Wolna amerykanka. Takie podejście dominuje w szczególności na Południu. We Włoszech i w Hiszpanii często można spotkać eleganckich mężczyzn noszących sporo biżuterii. Od tradycyjnych błyskotek zaczynając, na elementach wykonanych ze skóry kończąc.
Męska biżuteria

Jak to w końcu jest z tą męską biżuterią. Które podejście jest właściwe?

Każdy z powyższych poglądów na kwestię męskiej biżuterii ma swoje racje. To, który z nich wybrać należy uzależnić od swojego stylu oraz okoliczności. Ważne przy tym jest jedno. Nie przesadzać. Obwieszony jak choinka mężczyzna, bez względu na to, które podejście uznamy za właściwe, nie będzie wyglądał dobrze.
Skoro już mowa o stylu i okazji, poniżej kilka rad kiedy i co wypada włożyć. Jaką męską biżuterię wybrać, aby nie przesadzić?
W wypadku stroju eleganckiego i biznesowego co do zasady warto zaufać klasykom. Zbędne dodatki w kręgach biznesowych mogą zostać odebrane jako przejaw ekstrawagancji lub braku dobrego smaku. Podobnie sytuacja wygląda w wypadku oficjalnych okazji. Dużo prawdy jest w stwierdzeniu, że najbardziej elegancka jest prostota, dlatego zbędne elementy męskiej biżuterii warto zachować na inne okazje.
W wypadku strojów mniej oficjalnych, zwłaszcza casualowych, męska biżuteria nie jest niczym złym. Dobrze dobrana może świadczyć o świadomym kształtowaniu stylu.
Męska biżuteria

Jak dobrze dobrać męską biżuterię?

Jak już podkreślałem, przede wszystkim nie przesadzać. Zarówno co do ilości jak i co do wielkości. Warto także unikać nadmiaru błyskotek. Jeżeli lubisz męską biżuterię wykonaną z metali szlachetnych, postaw na jeden taki element. Nawet w wypadku nieoficjalnych okazji mężczyzna nie powinien bardziej „błyszczeć” niż kobieta. Nadmiar metalu, wbrew pozorom, nie świadczy o zasobności portfela właściciela, lecz o braku dobrego smaku.
Męska biżuteria

Zerkając na Zachód i najnowsze trendy można przypuszczać, że coraz większą popularność będzie zyskiwała męska biżuteria wykonana ze skóry lub zawierająca elementy wykonane z różnych materiałów. Takie nieoczywiste połączenia coraz częściej wypierają tradycyjne, czyste złoto i srebro. Wpisuje się to w trend, zgodnie z którym męska biżuteria przede wszystkim ma dobrze wyglądać i dopełniać męski strój.
Mężczyźni świadomie kształtujący styl coraz częściej przedkładają wybór kilku dodatków, pasujących do różnych kreacji i okazji, ponad jeden, codziennie noszony element, wykonany z drogiego kruszcu. Męska biżuteria staje się częścią casualowego stroju, a nie dodatkiem świadczącym o zamożności właściciela.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz